Nadrabiając zaległości nie mogę nie napisać o rzeczach ważnych, dziejących się na Pradze, a dokładniej na ulicy Heleny Rzeszotarskiej ( z ciekawostek - Helena Rzeszotarska uczyła w szkole przy ulicy Nowostalowej 6, potem założyła własną szkołę, najbardziej znany jej adres to Konopacka 4).
W niedzielę 25 kwietnia niemal w rocznicę zburzenia Parowozowni (4.05.2009) odbyła się pikieta w celu ratowania tego, co z parowozowni zostało.
To smutna rocznica. Na protest przybyło kilkadziesiąt osób żądających wywłaszczenia budynku i podjęcia działań przez stołeczną konserwator zabytków. Zainteresowanych sprawą odsyłam do bloga Uwaga Zabytek - Natalia dzielnie śledzi sprawę.
Z dobrych wiadomości tego dnia - przy okazji protestu poznałam kilku sąsiadów i mogłam cieszyć się wiosennym słońcem. A w domu - roladki z bakłażana.
Składniki:
bakłażan
pół pudełka tzw. fety - piszę "tzw" ponieważ mam na myśli ten polski serek nazywany fetą - prawdziwa grecka feta byłaby za twarda
zioła - u mnie prowansalskie i bazylia
oliwa
sól
Bakłażana pokroiłam wzdłuż na plasterki o grubości około 5 mm - może troszkę cieńsze. Ułożyłam plasterki na pochylonej desce i obsypałam solą, aby wyciągnęła gorycz z bakłażana (na powierzchni bakłażana pojawiają się kropelki soku). W tym czasie fetę wymieszałam z ziołami - (można też dodać czosnek). Bakłażany umyłam z soli i osuszyłam delikatnie papierowym ręcznikiem. Delikatnie podsmażyłam każdy plasterek na oliwie na rozgrzanej patelni. Usmażone kawałki bakłażana smarowałam fetą i zawijałam w roladki, spinałam wykałaczkami. Roladki na kilka chwil włożyłam znów na patelnie, aby danie było ciepłe.
hej:)
OdpowiedzUsuńna pikiecie było więcej ludzi niż rok temu! więcej ludzi wiedziało, a nie przez zaskoczenie jak rok temu. więc super!
i też się cieszę, że poznałam sąsiadów:)
a teraz bakłażanowo. a próbowałaś kiedyś NIE solić bakłażana?wszędzie piszą o goryczce, soleniu, osuszaniu. cale lata tak robiłam. aż kiedyś zapomniałam, i co? no nie był gorzki. od tatmtej pory nie bawię się w solenie, tylko świeżo pokrojone mieszam z oliwą i na patelnię grillową. i jest git! i ile roboty mniej- polecam:) spróbuj:)