Nadrabiając zaległości - proponuję przepis na karkówkę z mozarellą i bazylią.
Składniki dla 2 osób:
4 nieduże kotlety z karkówki
sól
pieprz
suszona bazylia (może być też świeża)
jedno opakowanie (kulka) mozarelli
Karkówkowe kotlety tłukę solę, delikatnie pieprzę i posypuję bazylią. Pozostawiam na kilka godzin (jeśli mam taką możliwość, a jeśli nie to od razu przechodzę do dalszej części przepisu). Smażę na patelni. Następnie układam w foremce do pieczenia. Na każdy kawałek karkówki kładę po 2 plasterki mozarelli posypane bazylią. Zapiekam w piekarniku. Myślę, że ze świeżą bazylią kotlety wyglądałyby jeszcze piękniej - ale ja akurat nie miałam krzaczka w domu.

Innym pomysłem na wykorzystanie ziemniaków (tylko raczej nie młodych), które zostają nam po obiedzie jest założenie w zamrażalniku "kopytkowego woreczka". Do takiego woreczka wrzucam ziemniaki, które zostają mi po obiedzie(bo wciąż nie wiem ile należy ich obrać dla 2 osób). Gdy woreczek robi się pełny rozmrażam jego zawartość i robię kopytka.
A to moje koty urzędujące w moim miniogródku. Biały ma zakaz wchodzenia na balkon (bo skacze po barierkach)dlatego jest po drugiej stronie szyby.
