niedziela, 23 października 2011

Wieczór i panie

Piję herbatę z białego porcelanowego kubka. Młody już śpi. Na sekretarzyku piętrzą się wciąż stosy varsavianów i notatki, jeszcze nie mam sił ich sprzątnąć. Zrobiłam i zjadłam dziś ciasto ze śliwkami z kremem pâtissière. Myślałam, że krem jest bardzo trudny do zrobienia i że sobie z nim nie poradzę, ale udało się.

Jest kilka rzeczy które muszę i chcę zrobić. I tak bardzo chcę je zrobić, że nie wiem, od której zacząć, w związku z tym nie robię nic - to bardzo przyjemne zajęcie.

Wróciłam do czytania zwykłych książek. Właśnie bohaterka "Czarnego mleka" odkryła w sobie Mamcię Pudding Ryżowy (część swej osobowości) - uśmiechnęłam się do siebie, bo do mnie moja Mamcia Pudding Ryżowy właśnie wróciła. Wygryzając  z pierwszego miejsca Milady Ambicję Czechowską i Pannę Intelektualistkę Cyniczną. Dzisiejszy wieczór spędzę z "Szefem kuchni po godzinach" (Gordon Ramsay).

A gdy królowały moje części osobowości, które za Elif Safak nazwę: Milady Ambicja Czechowska, Panna Intelektualistka Cyniczna i Panna Praktyczna, gotowanie w kuchni na Stalowej też było szybkie i  praktyczne.Gotowe ciasto francuski jest genialnym do tego produktem, a w dodatku nadaje potrawie znamion wyszukanego dania.

Koperty z ciasta francuskiego z mięsem i papryką
1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego
30 dag mięsa mielonego
1 żółta papryka
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
oregano
tymianek
sól i pieprz

Mięso podsmażyłam na patelni. Doprawiłam solą i pieprzem. Paprykę i cebulę obrałam. Obie pokroiłam w drobną kostkę. Dodałam do mięsa, wymieszałam i podsmażyłam wszystko razem. Do tego ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę i zioła - do smaku. Tak przygotowany farsz (może być lekko wystudzony) położyłam na ciasto francuskie, które uprzednio rozwinęłam na płasko i pokroiłam na równe kwadraty. Mięsny farsz nakładałam na środek kwadratu, by następnie zawinąć kwadrat jak kopertę - wszystkie rogi kwadratu łączyłam razem - powstawały jakby sakiewki. Tak przygotowane koperty układałam na blaszce do pieczenia i wkładałam do piekarnika - chyba na 15 -20 minut - zgodnie z przepisem na opakowaniu ciasta francuskiego. Papryka nadała mięsu fajny smak, a że była drobno pokrojona to jej skórka w ogóle nie przeszkadzała. Koperty podałam z sałatą z melonem.

2 komentarze:

  1. Jak zwykle wygląda apetycznie!
    A książkę już zamawiam do pożyczenia:)

    Bywalczyni w Kuchni na Stalowej

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się obawiałąm niegdyś creme patissiere, ale to jest całkiem łatwy krem wbrew pozorom.

    "Czarnego mleka" nie czytałam, ale znam autorkę po "Pchlim pałacu".

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę w kuchni na Stalowej i pozostawienie komentarza. Przepraszam za włączoną weryfikację obrazkową, to z powodu spamu, który zalewa blog. Mam nadzieję, że mimo to napiszesz kilka słów.

W kuchni na Stalowej

Related Posts with Thumbnails