czwartek, 5 sierpnia 2010

Oszustwo i wieś radomska

Dziś trochę pooszukuję. Będzie wpis bez przepisu - choć miały być pierogi z jagodami, ale jagody zniknęły w miseczkach - same, z cukrem, ze śmietaną, z jogurtem. Do wyboru do koloru - jak kto lubi.

A piszę, bo chciałam opowiedzieć o ostatnim spacerze, tym razem nie po Pradze, ale po Muzeum Wsi Radomskiej. Nasza trójka i dziadkowie Młodego.

Muzeum to znałam od dziecka, choć tym razem pokazało się z nowej, jeszcze bardziej uroczej strony. A przede wszystkim towarzystwo miałam przednie.

Wszystkie domy, stodoły, wiatraki, dworki, gołębnik, kościół, spichlerz i wiele innych budynków pochodzą z ziemi radomskiej, zostały przeniesione na teren muzeum, abyśmy mogli cieszyć nimi oko i choć na chwilę przenieść się w dawne czasy, dawne wiejskie czasy.



Spacerowaliśmy dużo, spotkaliśmy kozy, kury i kaczki i takie cudo (gigantyczne - około 3 cm plus czułki) :

A na koniec przepiękne róże mojej Mamy i najważniejszy, najmniejszy Ktoś, na największej kanapie w moim domu rodzinnym.

Wszystkie zdjęcia są autorstwa mojego męża, za co mu serdecznie dziękuję.

7 komentarzy:

  1. Bardzo lubię klimat tego rodzaju miejsc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam! Wiatrak cudowny, a rogaty jegomość to jakaś kózka... początkowo myślałam, że rzemlik, ale czułki długaśne, więc może jakiś tycz, albo nawet żerdzianka?:) tak czy owak, zazdroszczę Wam tego spotkania! pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne okolice, malownicze. Jegomość czułkowaty obłędny a ten kanapowy jeszcze cudowniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  4. no popatrz, tyle razy w radomiu bylam i nawet nie wiedzialam ze takie muzeum istnieje... poprosze męża żeby mnie tam z małym zabrał. a twojemu mężowi gratuluje pięknych zdjęć. buziaki dla Młodego!

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne obrazki tych poszukiwań

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia, piękne miejsca, pełne ciepła...
    Chętnie spędziabym tam kilka letnich chwil:)

    OdpowiedzUsuń
  7. zanurzył bym się w tej ciszy...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę w kuchni na Stalowej i pozostawienie komentarza. Przepraszam za włączoną weryfikację obrazkową, to z powodu spamu, który zalewa blog. Mam nadzieję, że mimo to napiszesz kilka słów.

W kuchni na Stalowej

Related Posts with Thumbnails