W kuchni jedną nogą jeszcze jestem w zimowym nastroju. Na straganach kupuję już nowalijki i rabarbar, ale nie zapominam wciąż o zimowych korzeniowych warzywach znakomitych do gulaszy. Marchewki i papryka wcale nie kłócą mi się ze smakiem wiosny, a gdy dołożyć do tego koperek i boczniaki, wychodzi doskonałe danie na przejście z jednej pory roku w drugą.
Gulasz z boczniaków i warzyw
300 gramów boczniaków
2 marchewki
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 papryka
pęczek koperku
olej
150 ml śmietany kremówki
około 300 ml mleka
sól
pieprz
woda
Boczniaki lekko myję, kroję na paseczki i wrzucam do miski pełnej mleka. Odstawiam na około 1-2 godziny, albo krócej. Cebulę i czosnek obieram, kroję w kostkę. Obieram też marchewkę, którą kroję w plasterki. Paprykę oczyszczam i kroję w krótkie paseczki. Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam cebulę czosnek i marchewkę. Czekam aż warzywa zrobią się szkliste. Dodaję paprykę. Podlewam delikatnie wodą (około połową szklanki), czekam aż ta odparuje. Na drugiej patelni podsmażam boczniaki. Warzywa wrzucam do dużego rondla. Dodaję podduszone grzyby i całość podlewam połową szklanki wody. Duszę pod przykryciem - około 10-15 minut. Dodaję sól, pieprz i ostrożnie śmietanę. Na koniec drobno kroję koperek, wrzucam go do gulaszu tuż przed podaniem.
Podaję sam w miseczce, z kromką chleba lub z różnymi kaszami.
mmmm zjadłabym takiego gulaszu :) ja tez poczułam wiosnę i nawet gotować mi się odechciewa :)
OdpowiedzUsuńTa jasne, bo uwierzę :P Ktoś mi ostatnio pisał o 8 rano w niedzielę, o cieście na bułeczki. Uściski
Usuń