Raczej nie zdarza mi się brać udziału w konkursach. Czasu wiecznie mało, terminy konkursów jakieś krótkie i zupełnie niepokrywające się z moim kalendarzem. Odkąd przyszła wiosna i moje dni zrobiły się jakieś dłuższe i chęci do kreacji nowych smaków jakoś więcej. Przedpołudniowe, weekendowe spacery wydłużają się do późnego popołudnia. Młody po zastrzyku świeżego powietrza śpi po trzy godziny, a ja mam czas na eksperymenty.
Ten przepis to moja kolejna (udana) próba przekonania się do
smaku awokado (pierwsza tu). Połączona z inspiracją sorbetem truskawkowym Ani, dała
zadziwiający efekt. Migdały znalazły się w nim, bo fajnie grają z
teksturą sorbetu, za to pieprz jest dla tych, którzy lubią igrać ze
smakami.
Sorbet z awokado
160 g awokado (u mnie 1 sztuka)
1,5 szklanki wody filtrowanej BRITA
1/3 szklanki brązowego cukru
sok z połówki cytryny
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka śmietany kremówki
3 łyżki płatków migdałowych
wersja dla odważnych - utłuczony w moździerzu lub świeżo mielony czerwony pieprz
Awokado myjemy, kroimy na pół, wyciągamy pestkę. Miąższ wyciągamy łyżeczką do naczynia, w którym można zmiksować wszystkie składniki. Dodajemy sok z połówki cytryny, by awokado nie ściemniało. Miksujemy blenderem. Dodajemy 1,5 szklanki wody filtrowanej BRITA, cukier, jogurt naturalny i śmietankę. Wszystko razem kiksujemy do uzyskania jednolitej masy o kolorze pistacjowym. Można dodać do środka płatki migdałowe lub wykorzystać je dopiero przy serwowaniu. Mieszamy gotową masę i wlewamy do foremek na lody lub dużego pojemnika, z którego sorbet będziemy nakładać łyżką do kokilek deserowych. Wkładamy do zamrażalnika na około 4 godziny. Przed podaniem posypujemy płatkami migdałowymi lub/i mielonym pieprzem.
rewelacyjny pomysł! mam nadzieje, że wygrasz :)
OdpowiedzUsuńgenialny! zapisuję :]
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, powodzenia !
No no, ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuń