Dojadamy świąteczne potrawy i poświąteczną pomidorówkę. Rysujemy, czytamy gazety i książki. Czas zjada nam też komputer. A jak tam Wasza poświąteczna nuda?
Macie już dość śledzi?
Moje wciąż pachną korzennie i mienią się rubinowo.
Przepis wkrótce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę w kuchni na Stalowej i pozostawienie komentarza. Przepraszam za włączoną weryfikację obrazkową, to z powodu spamu, który zalewa blog. Mam nadzieję, że mimo to napiszesz kilka słów.